8 października miało miejsce nasze ogólnopolskie spotkanie formacyjne w Bydgoszczy

Temat: Za prawdę warto oddać życie

Spotkanie odbyło się w parafii Świętych Polskich Braci Męczenników w Sanktuarium Nowych Męczenników.

Krótko o miejscu spotkania

Cały obiekt to dwie świątynie – Kościół Nawiedzenia, w którym czczona jest Matka Boża i Kościół Św. Polskich Braci Męczenników będący kościołem nabożeństw świątecznych.

Na jego ścianie głównej znajduje się Pięciu Pierwszych Braci Polaków zamordowanych w 1003 r., których relikwie przywiezione z Pragi przechowuje się w kościele.

Na ścianach bocznych można zobaczyć postacie: św. Stanisława, św. Maksymiliana Kolbe i bohaterskiego kapłana z 1939 r. – ks. Jakubowskiego, św. Wojciecha, św. Andrzeja Bobolę i ks. J. Popiełuszkę, który w tym kościele w dniu 19 października 1984 r. o godz. 18.00 sprawował swoją ostatnią Mszę św., prowadził rozważania i odmawiał różaniec. W drodze powrotnej do Warszawy został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Inicjatorem budowy świątyni ku czci Świętych Polaków, którzy przez wieki oddawali życie za wiarę i Ojczyznę był Sługa Boży ks. Stefan kardynał St. Wyszyński Prymas Polski.

Przebieg spotkania

Spotkanie rozpoczęło się długą, utworzoną przez wielu braci Wojowników Maryi, procesją różańcową, w której wspólnie przeszliśmy ulicami Bydgoszczy. Po procesji zgromadziliśmy się w Sanktuarium Nowych Męczenników gdzie w kilkutysięcznym gronie odsłuchaliśmy poruszającego świadectwa jednego z braci oraz konferencji księdza Dominika Chmielewskiego. Dotyczyło ono błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki a dokładnie tego jakim on był człowiekiem.

Zasłynął swoją mężną postawą już w czasie dwuletniej służby wojskowej, którą musiał odbyć podczas przygotowań do święceń kapłańskich w Wyższym Metropolitarnym Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Od tamtej pory był już szykanowany przez tamtejsze władze wojskowe, gdyż nie pozwolił sobie odebrać różańca. Szykany wówczas miały na celu zniechęcenie żołnierzom-klerykom powrót na drogę powołania kapłańskiego. Ks. Jerzy nie dał się jednak złamać i mimo, że spotykały go bezwzględne kary, podtrzymywał na duchu swoich kolegów.

Z uwagi na pobyt w wojsku bardzo chorował po powrocie z niego. Miał problem ze zdrowiem już do końca życia. Przed swoją śmiercią w kościele Świętych Polskich Męczenników odprawił Mszę św. i prowadził rozważania do tajemnic różańca. Ostatnie słowa tych rozważań brzmiały: „Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy”.

Po przerwie obiadowej odmówiliśmy koronkę i uczestniczyliśmy we Mszy świętej, której przewodniczył biskup Krzysztof Włodarczyk, 11 czerwca 2022 roku pasowany na wojownika Maryi podczas naszego ogólnopolskiego spotkania formacyjnego w Górce Klasztornej.

Biskup podczas Homilii, nawiązał do słów błogosławionej Pauliny Jaricot, mówiących, że Nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny jest morzem miłości, na którym statki nigdy nie toną. 

Powiedział, przy tym że morzem miłości, na które wypływamy i na którym nie utoniemy jest przede wszystkim oddawanie czci Matce Bożej, szczególnie przez modlitwę różańcową.

Podkreślał także w swojej Homilii wagę słów przepraszam, proszę i dziękuję.

Przepraszamy między innymi dlatego, żeby skorzystać z daru przebaczenia i żeby móc zacząć od nowa – mówił.

Prosimy ponieważ nie jesteśmy samowystarczalni i jako dzieci Boga możemy do Niego przychodzić i Go prosić. Dzięki temu słowu dajemy także przestrzeń innym ludziom na wykazanie się swoimi talentami.

Natomiast dziękczynieniem w sobie jest sama Eucharystia. Dziękujemy Bogu Ojcu za to, co możemy przeżywać, za Jezusa, który do nas przychodzi i staje się dla nas pokarmem. Dziękujemy też za siebie wzajemnie jako za jedną idącą i patrzącą w tym samym kierunku rodzinę. Bardzo ważne, żeby podziękowania nie spłycać np. słowem dzięki tylko na prawdę prosto z serca mówić dziękuję.

Całe nasze spotkanie zakończyło się Adoracją Pana Jezusa i modlitwą kapłanów, którzy z wyciągniętymi w naszą stronę rękoma modlili się za nas.